Każdy z nas ma swoją guilty pleasure, do moich należy zaglądanie czasem, zwłaszcza, gdy prokrastynuję, czyli odwlekam zadania, którymi powinnam się teraz zająć, na plotkarskie portale.
Każdy z nas ma swoją guilty pleasure, do moich należy zaglądanie czasem, zwłaszcza, gdy prokrastynuję, czyli odwlekam zadania, którymi powinnam się teraz zająć, na plotkarskie portale.
W moim domu panuje partnerski podział obowiązków. Ja gotuję, a mąż je posiłki. Ja piorę ubrania, za to on wrzuca je do kosza na brudną bieliznę.
fot. Pikolina z Żudit.pl
Zapraszam na kolejny tekst o grach psychologicznych, w jakie gramy z mężami, konkubentami, dziećmi i z kim sobie tylko chcemy. Dziś gra „Jestem bezradny, wyręcz mnie”.
Zapraszam na nowy odcinek z cyklu: „Gry małżeńskie, czyli w jakie gry psychologiczne grają ludzie w związkach?”. Dziś opowiem o grze w „Sąd”. Poniżej zdjęcie Pawła Tadejko pt. Wysoki Sądzie, jestem niewinna! 🙂
fot. Paweł Tadejko
Zapraszam na nowy odcinek z cyklu: „Gry małżeńskie, czyli w jakie gry psychologiczne grają ludzie w związkach?”. Dziś, przy wsparciu pomocników, opowiem o grze „Kozi Róg”.
Mistrzowsko wypełnia każdą rolę: mądrej matki, dobrej żony, atrakcyjnej kochanki, błyskotliwej rozmówczyni, perfekcyjnej pani domu: kucharki, cukierniczki, kelnerki, pralki, sprzątaczki, dekoratorki wnętrz. Zmęczona, ale dorzuci sobie kolejne zadania, postara się, by dzień był jeszcze bardziej uciążliwy. Zapraszamy na scenę kobietę udręczoną!
Copyright © Nishka 2013-2017 • Wszelkie prawa zastrzeżone: zabronione jest kopiowanie tekstów i zdjęć pochodzących z bloga.