.
– Chłopak z VII klasy kilka razy klepnął moją koleżankę po pupie i rzucał do niej różne głupie teksty w stylu „ładny tyłek!” itd. Mówiła mu, że sobie tego nie życzy, ale on dalej to robił. I pomyślałyśmy, że skoro tak, to pójdziemy z tym do pani dyrektor – wypaliła.