Słucham Gintrowskiego. Akurat brzmi fragment „Autoportretu Witkacego”
Widzę kształt rzeczy w ich sensie istotnym
I to mnie czyni wielkim oraz jednokrotnym
W odróżnieniu od was, którzy Państwo wybaczą
Jesteście wierszem idioty odbitym na powielaczu
Kilkuletnia córka, zajęta rysowaniem, wydawałoby się niezwracająca uwagi na dobiegającą muzykę, nagle pyta:
– Chodzi o to, że oni są skserowani?