Zwykle jestem Nishką Roztropną, nieprzepadającą za żartami. Incydentalnie się uśmiecham. Traktuję rzeczy na poważnie. Stronię od dowcipów, psot oraz psikusów.
Czasami jednak budzi się we mnie Nishka Figlarna. Przykładowo: gdy trzymam w ręku sos pomidorowy, a obok leży ubranie mojej córki, aż mnie korci, żeby wybrudzić je tym sosem!
Takie czyste, a dzięki mnie takie brudne! Hahaha! Śmieję się wtedy w głos ze swojego dowcipu.
Jednak gdy okazuje się, że przy okazji poplamiłam SWOJE ubranie od kolegi Raulpha Laurena to przestaje być mi do śmiechu! Veto! Ejże! To nie tak miało wyglądać!
Budzę wtedy swoje trzecie oblicze: Nishkę Małego Naukowca. Oblicze to bierze plamę pod lupę. I bada. I analizuje. I pyta. Jaka jest geneza tej plamy? Czym skutkuje? Jaki jest jej rezultat, implikacja, następstwo, konsekwencja i wreszcie: efekt? Co by było, gdyby jej nie było? Co będzie, gdy nie zniknie? Takich pytań jest mnóstwo.
A może by tak Vanish? Ale jak go z plamą zeswatać? A następnie: plamę nim wystraszyć? A może by tak konkurs?
A jakie jest zadanie konkursowe?
Opisz swoją metodę na usunięcie tej plamy z wykorzystaniem co najmniej jednego z produktów marki Vanish. Jak wiecie uwielbiam żart, absurd i wznoszenie się na siódmy stopień abstrakcji, więc możecie zaszaleć 🙂 Ważne, żeby obok Waszych fantasmagorii (choć oczywiście możecie też dać najnormalniejszy w świecie komentarz ) przemycić też instrukcję korzystania z Vanisha, bo na samym końcu… będę musiała z niej skorzystać. Możecie zajrzeć jak to wyglądało tydzień temu podczas pierwszej edycji konkursu ogłoszonej na moim blogu.
A jaka jest nagroda?
Nagrodą jest ubranko, które pojawia się na zdjęciach, czyli bluzka od Lany Nguyen o wartości 120 zł, w rozmiarze wskazanym przez laureata oraz zestaw Vanishów o wartości 170 zł.
A jaki jest sposób wyłonienia zwycięzcy?
Komentarze z mojego bloga będą „zaciągane” na stronę konkursową. Tam też będzie można na nie głosować (za pomocą kliknięcia). Głosowanie trwa od dziś do piątku 21 marca do godziny 23:59:59. W weekend skorzystam z instrukcji osoby, której komentarz otrzyma największą ilość głosów. Jeżeli jej sposób zadziała – wygrywa. Wyniki opublikuję w niedzielę jako uaktualnienie tego wpisu. Regulamin konkursu dostępny jest tutaj.
POMOŻECIE? 🙂
*
To pisałam ja, Vasza Nishka Waniszka 😉
WYNIKI KONKURSU:
Największą ilość głosów (oddanych do piątku do godziny 23:59) zdobył komentarz Agnieszki Przybyś o treści:
Żeby tak trudną plamę usunąć trzeba się dobrze przygotować !
1) Zakładamy na głowę wieniec wiosenny z okazji pierwszego dnia wiosny! 🙂 Najlepiej jak będzie to cały kostium w kwiaty!
2) Przygotowujemy Vanish Oxi Action płyn w dużej kolorowej misce
3) Plamę pomidorową częstujemy sokiem z cytryny i wkładamy na kilka godzin do miski z wodą oraz płynem Vanish Oxi Action
4) Po kilku godzinach (1-2) wyciągamy i wkładamy do pralki
5) Dolewamy Vanish Oxi Action płyn do proszku do prania i odpalamy pralkę!
6) Sposób sprawdzony! Nie ma szans zeby nie zadziałał! No chyba ze „nishka” nie potraktuje serio 1st ptk 🙂
Sprawdziłam na własnej głowie (wieniec) i córki bluzce(Vanish) i zadziałało! 🙂 Agnieszkę proszę o wysłanie na nishka@nishka.pl danych adresowych, na które ma zostać wysłana nagroda. Wszystkim uczestnikom konkursu bardzo dziękuję za wzięcie w nim udziału. W poniedziałek, 24 marca, zapraszam na trzecią i ostatnią edycję konkursu na moim blogu.