W naszej kulturze temat umierania jest wypierany, odsuwany, czynimy go tematem tabu. Jesteśmy nieprzygotowani na odchodzenie, a przecież, jak mawiał ks. Jan Kaczkowski: wszyscy jesteśmy zdiagnozowani na śmierć.
choroby
Kiedy w 2000 i 2005 roku zostałam mamą, nie miałam co do tego żadnych wątpliwości. To, że zaszczepię córki wydawało mi się oczywiste i prawdę mówiąc specjalnie się nad tym nie zastanawiałam. Czy teraz, gdy jestem w trzeciej ciąży i mam dostęp do większej ilości informacji, nadal jestem przekonana, żeby zaszczepić swoje dziecko?