fot. Pikolina
Czas wyłożyć kawę na ławę i nazwać rzeczy po imieniu. Dlaczego to święty Mikołaj ma cieszyć się największą estymą? Tak, jestem zazdrosna o to, że dzieci go uwielbiają i z utęsknieniem nań czekają! A ja: rodzic, to co?
fot. Pikolina
Czas wyłożyć kawę na ławę i nazwać rzeczy po imieniu. Dlaczego to święty Mikołaj ma cieszyć się największą estymą? Tak, jestem zazdrosna o to, że dzieci go uwielbiają i z utęsknieniem nań czekają! A ja: rodzic, to co?
— Mamo, mamo, proszę, kupisz mi królika?
— Nie, żadnych królików — ucinam od razu niedorzeczną prośbę.
— A zająca?
Copyright © Nishka 2013-2017 • Wszelkie prawa zastrzeżone: zabronione jest kopiowanie tekstów i zdjęć pochodzących z bloga.