Tak jak inni

– I kupiłaś sobie tę bluzkę, o którą tak prosiłaś? – spytałam 11-letnią córkę, gdy wróciła ze szkoły.
– Tak, popatrz jaka fajna – pokazała mi. – Kasia ją ma, Ula, Monika, Ewa i Ela – wyliczała koleżanki. – A, i jeszcze Basia!
– Wszystkie macie takie same bluzki?
– Tak.
– I nawet kolor ten sam? Czerwony, jak ty? – zdziwiłam się.
– Tak – uśmiechnęła się zadowolona.
I wtedy przypomniałam sobie jak miałam 13 lat i z dwiema przyjaciółkami chodziłyśmy w identycznych t-shirtach z napisem i zdjęciami członków zespołu „The Scorpions”. 😀
Czytam teraz książkę „Na wschód od Edenu” Steinbecka (rewelacyjna, akcja powieści dzieje się na przełomie XIX i XX wieku, ale prawdy psychologiczne można śmiało odnieść do nas, współczesnych, bo mimo że świat się zmienia, to człowiek i prawidłowości, które nim rządzą pozostają prawie niezmienne) i jeden z dziesiątek fragmentów, które zaznaczyłam brzmi:
„Większość dzieci nie cierpi odmienności. Chcą wyglądać, mówić, ubierać się i zachowywać tak jak wszystkie inne. Jeżeli moda ubioru staje się niedorzeczna, dla dziecka jest bólem i zmartwieniem nie nosić owej niedorzeczności. Gdyby przyjęto nosić naszyjniki z kotletów wieprzowych, smutne byłoby to dziecko, które by ich nie mogło włożyć. „
🙂

Komentarze: