Sięgnęłam dziś do swojego kajetu, w którym od lat spisuję różne powiedzonka córek i wydobyłam dziś te związane z pocałunkiem, wszak dziś jego dzień. Jeden z nich już znacie, ciekawostką jest, że kilka osób trafiło nań po wpisaniu w google hasła „całowałam się z synem”.. Ups.
*
Szykujemy się na urodziny do ulubionego kolegi z przedszkola. Dziecko intensywnie nad czymś główkuje.
— Nad czym tak myślisz?
— Na prezentem.
— Masz już przecież prezent, przed chwilą zapakowałyśmy.
— Taaaaak. Ale tak sobie pomyślałam, że takim dodatkiem do prezentu mógłby być na przykład pocałunek, prawda?
*
Przez pewien czas mieszkaliśmy przy parku. Córka czasami obserwowała sobie przez okno toczące się tam życie. Pewnego dnia rozmarzona zapytała:
— Mamo, a wieczorem … to jest taka pora, że ludzie na ławkach będą się całować, prawda?