Współczesny trend bycia „przyjacielem dziecka” uważam za niepokojący. Mimo że jestem blisko ze swoimi córkami, nie przyjaźnimy się.
Współczesny trend bycia „przyjacielem dziecka” uważam za niepokojący. Mimo że jestem blisko ze swoimi córkami, nie przyjaźnimy się.
Wiele z tego co mam, mam dzięki innym ludziom. Najważniejszym kapitałem jest dla mnie kapitał społeczny, którego wartość mierzy się relacjami społecznymi i zaufaniem społecznym. Mam wielkie szczęście, bo trafiam w życiu na wspaniałych ludzi. Chcę dziś niektórym z nich podziękować.
Oprócz tego, że mam dwie córki, mam też 4-letniego syna.
Wprawdzie to dziecko mojej przyjaciółki, ale traktuję je jak własne. Dziś zrozumiałam, dlaczego tak się dzieje. Najpierw usłyszałam w radiu, że dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Przyjaźni. Następnie przeczytałam, że zaprzyjaźnione osoby mają często podobne DNA, tak jakby były dalekimi krewnymi!
Copyright © Nishka 2013-2017 • Wszelkie prawa zastrzeżone: zabronione jest kopiowanie tekstów i zdjęć pochodzących z bloga.