Najwięcej dzieci rodzi się latem i we wtorek

Wczoraj czwarte urodziny obchodził mój syn (vide: Oprócz córek mam też syna). Aż cztery bliskie koleżanki młodszej córki miały w ostatnich dwóch tygodniach urodziny. To wszystko obudziło we mnie uśpionego socjologa i skłoniło do przeprowadzenia śledztwa i poszperania w piwnicy kontentu Głównego Urzędu Statystycznego. Oto, czego się dowiedziałam!

Otóż najwięcej dzieci rodzi się latem: w lipcu, sierpniu i we wrześniu! W minionym roku prawie co trzecie dziecko urodziło się o tej porze roku.

Dniem, w którym dzieci najczęściej przychodzą na świat jest wtorek, najmniej zaś dzieci rodzi się w niedzielę. Wiadomo, w niedzielę się odpoczywa 😉

Pierwszą córkę urodziłam w czwartek (pamiętam, bo w środę po południu byłam jeszcze na zajęciach ze Wstępu do Socjologii, kilka godzin później trafiłam do szpitala i tuż po północy urodziłam 🙂 Natomiast młodszą córkę urodziłam w poniedziałek, ale to dlatego, że strasznie się na ten poniedziałek uparłam – o czym opowiadałam Wam w tekście Panie doktorze, oto jestem i muszę dziś urodzić dziecko.

Wklejam infografikę, którą przygotował GUS, możecie przestudiować inne ciekawostki (np. na 100 chłopców przypada 95 dziewczynek. Przypadek? Nie sądzę…)

raport-GUSźródło: GUS

Tyle twardych danych statystycznych. Tymczasem chciałabym podzielić się z Wami pewną teorią, którą kiedyś usłyszałam. Nie jest to teoria poparta badaniami, dlatego zachęcam Was do wzięcia udziału w moim badaniu! Może kiedyś będą powoływać się na nasz, wspólnie stworzony Raport Nishki i Jej Czytelników 🙂

Otóż zgodnie z tą teorię jeżeli para ma dwoje (lub więcej) dzieci to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ich dzieci – nawet jeżeli dzieli je kilka lat różnicy – urodzą się w tym samym miesiącu, albo chociaż porze roku. 

U mnie się zgadza! Obie córki urodziłam w listopadzie. Ja z kolei urodziłam się w maju, moja siostra w połowie kwietnia, a brat pod koniec kwietnia, czyli moi rodzice, którzy mieli trójkę dzieci, rodzili je z dwutygodniowymi odstępstwami.

 Jestem bardzo ciekawa czy ta teoria potwierdza się u Was, piszcie!

*

Na koniec suchar. Dlaczego najwięcej dzieci rodzi się latem? Otóż chłodne zimowe wieczory powodują potrzebę przytulenia się do partnera 🙂

Komentarze: