Dziś przedstawię Wam kilka sposobów na to, jak zdobyć złoty medal w dziedzinie rodzicielstwa, czyli sprawić, żeby dziecko było najlepsze we wszystkim w każdej kategorii wiekowej!
fot. Zielony Koperek
Rodzic Trener podejmuje odpowiednie wysiłki już od pierwszych miesięcy życia dziecka.
Rodzic Trener ma jasno określony plan treningowy
Na pamięć zna wszystkie artykuły z cyklu „Pierwsze 36 miesięcy życia Twojego dziecka, czyli co – miesiąc po miesiącu – powinno umieć.”, w które obfituje parentingowa przestrzeń internetu.
Miesiąc trzeci: Twoje dziecko śledzi przedmiot oddalający się z pola widzenia oraz szuka wzrokiem źródła dźwięku.
(…)
Miesiąc szósty: Twoje dziecko siedzi z podparciem.
Miesiąc siódmy: Twoje dziecko siedzi bez podparcia.
Nishka Dobra Rada: jeżeli chcesz, żeby Twoje dziecko było najlepsze, trenuj je tak, by zawsze było o miesiąc do przodu w porównaniu do innych dzieci. I Ciebie i Twoje dziecko stać na to, by usiadło mając pięć miesięcy. Uwierz w to.
Rodzic trener ma twardy charakter
Rodzic Trener nie wierzy w bzdety mówiące o tym, że dziecko usiądzie i pójdzie w najlepszym dla siebie momencie. Że należy zaufać indywidualnemu rytmowi dziecka. Nie, nie, nie. Takie teorie rozpowszechniają lenie i ludzie, którzy nic nie chcą w życiu osiągnąć.
Trening chodu
Dziecko nie chce stanąć na własnych nogach i wciąż się chwieje? Rodzic Trener nie poddaje się, wytrwale z dzieckiem ćwiczy. Do upadłego: aż to wreszcie stanie i nie upadnie!
Rodzic Trener szczelnie wypełnia tygodniowy grafik dziecka
Im starsze dziecko, tym bardziej wymagający trening. (No chyba, że jest się luzerem). Rodzic Trener nie dopuszcza do tego, żeby dziecko rozleniwiło się i wyszło z formy. Każde popołudnie dziecka wypełnia zajęciami dodatkowymi: tańce, tenis, trzy języki obce, szachy w domu kultury, zajęcia z teatru, gra na instrumentach.
Rodzic Trener konsekwentnie kształtuje charakter zawodnika
Gdy dziecko miewa chwile zwątpienia i nie chce np. pójść na tańce lub podejść do pianina, Rodzic Trener mobilizuje dziecko do działania i sprowadza je na prawidłowy tor biegu. Chce dla dziecka tego co najlepsze, nie chce, żeby wyszło formy.
Rodzic Trener podnosi poprzeczkę
Rodzic Trener nie dopuszcza do tego, by dziecko poznawało świat we własnym tempie, bo dziecko nie wie, jakie tempo życia jest dla niego najlepsze. Gdyby tak zostawić je samo, to oddałoby się beztroskiej zabawie albo zaczęło myśleć o niebieskich migdałach.
A konkurencja nie śpi. Najpierw szybciej siada, chodzi i mówi, potem zdobywa lepsze oceny i wyższą pensję, a na końcu większą ilość lajków na facebooku. Nie ma żartów.
🙂