O mojej miłości do Radia wspominałam już nie raz. Do tego medium mam wielki sentyment. Być może dlatego, że moja Mama przez wiele lat była radiowcem i to właśnie po niej odziedziczyłam głos. Jako dziecko często bywałam w studiu nagraniowym Polskiego Radia.
media
W poniedziałek zostałam wyróżniona w Rankingu najbardziej wpływowych blogerów 2014 roku prowadzonym od lat przez Tomka Tomczyka vel Jasona Hunta. Chwilę później gościłam z tej okazji w trzech gazetach. Dwie z nich określiły mnie jako swoją „redakcyjną koleżankę”. Czas, żebym Wam o tym opowiedziała 🙂
fot.Piccolina & Żudit
Gdybym miała tak zwane parcie na szkło, dość często serwowałabym Wam teksty pod tytułem: „Nishka w Pytaniu na Śniadanie”, „Nishka w The Oprah Winfrey Show” i takie tam. Od czerwca otrzymałam trzy propozycje wystąpienia w telewizyjnych programach i za każdym razem odmawiałam.
Nie dlatego, że jestem zblazowana czy rozkapryszona, dyskryminuję telewizję lub że unikanie mediów jest elementem mojej strategii marketingowej. Nie. Po prostu nie po drodze było mi z tematami rozmów, w których miałam uczestniczyć. A wystąpić tylko po to, by wystąpić nie było wystarczającym argumentem. Wolałam więc pozostać w swojej strefie komfortu, przed swoim małym monitorkiem i telewizyjnym kamerom mówiłam NIE. Do wczoraj.
Moja 13-letnia córka, zwykle ze słuchawkami na uszach, z których rozbrzmiewa hip hop rap, z tabletem w ręku, podekscytowana lajkuje posty na Facebooku i odpowiada na pytania na Asku. Uczennica gimnazjum sportowego zafiksowana na punkcie sportu. Na szczęście jest na bieżąco nie tylko z tym, co aktualnie dzieje się w Soczi, wie też, co dzieje się na Majdanie. Interesuje się światem, nie tylko tym bezpośrednio ją otaczającym. Od najmłodszych lat staraliśmy się rozbudzić w niej tę ciekawość świata.
Dzisiejszy dzień przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, bowiem w ciągu kilku godzin udzieliłam dwóch wywiadów! Czyżby wizja Nishki Celebrytki miała się wkrótce ziścić? 😉
Akcja była szybka. Dorota Sokołowska, dziennikarka Polskiego Radia Białystok napisała wczoraj do mnie: Hej Nishko, jutro jest święto […]