Nie zmieniaj mnie, kochanie. Gdy kogoś kochasz, kochaj go takim jakim jest, z całym jego inwentarzem, również wad i słabości.  (Nishka Coehlo).

natalia tur

Mój mąż nie rozumie, dlaczego chcę fotografować się pod liśćmi, na tle siatki, za którą stoi żubr i potem publikować to zdjęcie na Instagramie. Wie jednak, że zależy mi na tym, więc na moją prośbę robi mi zdjęcie i powstrzymuje się przed złośliwymi komentarzami.


Gdy myślałam dziś o rozdzielonych w poznańskim ZOO zakochanych osiołkach, przypomniałam sobie opowiadanie Stanisława Lema „Seksplozja” z książki „Doskonała próżnia”.

Mężczyzna zwiedzający podziemie jednego z wieżowców, natrafia na ostatnie świadectwo istnienia seksu. Ostatnie, bo teraz seksu już nie ma. Seks przestał istnieć. Znikł po tym jak w 1998 roku z tajnych laboratoriów wojskowych wydostała się substancja chemiczna NOSEX pozbawiająca ludzkość popędu płciowego.

Rozpoczynam dziś cykl o grzechach małżeństw i związków. Dziś w roli głównej wystąpi zazdrość. Droga Zazdrości, zapraszamy na scenę!

zazdrość

Niewierność małżeńska jest jedną z najczęściej podawanych przyczyn składania pozwu o rozwód. Ciekawa jestem, w jakiej części mamy do czynienia z rzeczywistymi aktami zdrady, a w jakiej wynika to z lęków i podejrzeń zazdrosnego partnera, które okazywane na każdym kroku zamieniają tzw. życie razem w koszmar.

Zakochanie, czyli motylki w brzuchu, stan euforii i rozanielenia na myśl o drugiej osobie, rozpierająca chęć bycia blisko niej, erotyczne oszołomienie i inne objawy tzw. miłosnej gorączki w żadnym związku nie utrzymują się wieczność. Ba, trwają zwykle maksymalnie dwa, trzy lata.

Zanim podejmiemy decyzję o rozstaniu, może warto przekonać się, co czeka nas dalej: gdy zostaniemy ze sobą. Bowiem miłość nie musi kończyć się wraz z końcem zakochania.

W majowym wydaniu „Wysokich Obcasów Extra” bardzo ciekawy wywiad z socjologiem, dr. Tomaszem Sobierajskim, który stawia tezę, że największy wpływ na mężczyzn mają nie matki, żony i kochanki, lecz siostry i córki.

Mąż Nishki z córkami 🙂

Po lekturze tego artykułu („Wojna światów zaczyna się w domu”) zrozumiałam, dlaczego pierwsze miesiące, ba, lata naszego wspólnego życia obfitowały w tak wiele napięć: wszystko przez to, że mój mąż nie miał siostry! 🙂

 Tak jak Tuwima kocham, tak nie zniosłabym, gdyby on kochał mnie. Dotarłam do listów, które wysyłał ukochanej i mimo że czyta się je z wielką przyjemnością, to oddycham z ulgą, że nie kierował ich do mnie. Dlaczego? Chodźcie, opowiem Wam o tym, jaka jest moja miłość w kontekście książki „Moja miłość” Juliana Tuwima.

Moja Miłość Tuwim