Fot. Bartek Goldyn, woopa.pl
Zapraszam na nowy odcinek z cyklu: „Gry małżeńskie, czyli w jakie gry psychologiczne grają ludzie w związkach?”. Dziś, przy wsparciu pomocników, opowiem o grze „Kozi Róg”.
Zapraszam na nowy odcinek z cyklu: „Gry małżeńskie, czyli w jakie gry psychologiczne grają ludzie w związkach?”. Dziś, przy wsparciu pomocników, opowiem o grze „Kozi Róg”.
Czy musi tak być? Czy pożądanie wraz z trwaniem związku zawsze słabnie, a seks z przyjemności przeradza się w rutynę?
Mistrzowsko wypełnia każdą rolę: mądrej matki, dobrej żony, atrakcyjnej kochanki, błyskotliwej rozmówczyni, perfekcyjnej pani domu: kucharki, cukierniczki, kelnerki, pralki, sprzątaczki, dekoratorki wnętrz. Zmęczona, ale dorzuci sobie kolejne zadania, postara się, by dzień był jeszcze bardziej uciążliwy. Zapraszamy na scenę kobietę udręczoną!
W listach i mejlach chcielibyście pewnie mnie spytać, jak utrzymać przy sobie mężczyznę. Wypisałam więc kilka praktycznych wskazówek jak to zrobić. Miłej lektury!
Podobno pracownie architektów coraz częściej przypominają gabinety psychoterapii par. Mężczyzna głośno zastanawia się, na którym piętrze chciałby mieć pokoje dziecinne.
— Dwa pokoje, najlepiej na drugim piętrze. Kochanie, a może nawet trzy, prawda?
— Co? Maksymalnie jedno dziecko i to nie wcześniej niż za 10 lat! — odpiera oburzona kobieta.
Widząc, jaką sympatią cieszy się tekst Ośmiu irytujących zachowań członków mojej rodziny postanowiłam stworzyć jego drugą część: zabrałam się więc za to. W trakcie pisania zaintrygowało mnie, jakie zachowania doprowadzają do szewskiej pasji moje koleżanki po fachu, czyli internautki, wpisałam więc odpowiednie hasło w google i zaniemówiłam 🙂
Nie zmieniaj mnie, kochanie. Gdy kogoś kochasz, kochaj go takim jakim jest, z całym jego inwentarzem, również wad i słabości. (Nishka Coehlo).
Mój mąż nie rozumie, dlaczego chcę fotografować się pod liśćmi, na tle siatki, za którą stoi żubr i potem publikować to zdjęcie na Instagramie. Wie jednak, że zależy mi na tym, więc na moją prośbę robi mi zdjęcie i powstrzymuje się przed złośliwymi komentarzami.
Rozpoczynam dziś cykl o grzechach małżeństw i związków. Dziś w roli głównej wystąpi zazdrość. Droga Zazdrości, zapraszamy na scenę!
Niewierność małżeńska jest jedną z najczęściej podawanych przyczyn składania pozwu o rozwód. Ciekawa jestem, w jakiej części mamy do czynienia z rzeczywistymi aktami zdrady, a w jakiej wynika to z lęków i podejrzeń zazdrosnego partnera, które okazywane na każdym kroku zamieniają tzw. życie razem w koszmar.
Zakochanie, czyli motylki w brzuchu, stan euforii i rozanielenia na myśl o drugiej osobie, rozpierająca chęć bycia blisko niej, erotyczne oszołomienie i inne objawy tzw. miłosnej gorączki w żadnym związku nie utrzymują się wieczność. Ba, trwają zwykle maksymalnie dwa, trzy lata.
Zanim podejmiemy decyzję o rozstaniu, może warto przekonać się, co czeka nas dalej: gdy zostaniemy ze sobą. Bowiem miłość nie musi kończyć się wraz z końcem zakochania.
Gdybym była sławną blogerką (vide Nishka Celebrytka), poprosiłabym swojego asystenta, żeby wysłał do mediów informację prasową, której tytuł brzmiałby tak jak tytuł tego tekstu.
Urlop: razem czy osobno? A jeżeli razem, to w jakiej atmosferze przebiega? Pół żartem, pół serio wyodrębniłam kilkanaście typów par, używając do ich opisu związków frazeologicznych ze zwierzętami, czyli np. znać się jak łyse konie lub być gadatliwym jak papuga.
Copyright © Nishka 2013-2017 • Wszelkie prawa zastrzeżone: zabronione jest kopiowanie tekstów i zdjęć pochodzących z bloga.